IMG 20250314 161259    Żyjący w  VI w. p.n.e. Laozi powiadał, iż nawet „najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku". Być może wyprawa klasy 1B i 2H pod opieką swych wychowawców: p. prof. Tomalaka i p. prof. Szydła, oraz nauczyciela wspomagającego p. prof. Dziubały, nie była ową taoistyczną daleką podróżą, lecz zapewne równie interesującą i brzemienną w ciekawe miejsca, które podczas jej trwania poznawali nasi uczniowie, owego piątkowego czternastego dnia marca.
W towarzystwie nieśmiało przebijających się promieni słonecznych, jednak z ogromną pogodą ducha ruszyliśmy przed siebie!
 
1. Krąg pierwszy – Dzielnica Cesarska
 
     Monumentalny kompleks architektoniczny, który jest jedną z wizytówek stolicy Wielkopolski, wprowadził nas w poczucie ogromu dziedzictwa historycznego. Od tego momentu realizowaliśmy już wstępne założenie metodologiczne, by przyjmować to, co nas otacza, jako „dar przeszłości" i  „testament dziejów", by szukać w owym „tu i teraz" tego co było kiedyś, by dokonywać reinterpretacji i na nowo definiować przeszłość, wyciągając z niej nauki na przyszłość. W tym znamiennym miejscu nie zabrakło wątków dotyczących owego pamiętnego czerwca 1956 roku, Enigmy oraz symboliki Krzyży Poznańskich. Szukaliśmy też dekoracji nawiązujących do scen z oper Wagnera, smoków, uwięzionego lwa i fontanny lwów. Poczuliśmy się niczym goście u Cesarza Wilhelma i zarazem jako gospodarze na pięknej i niepodległej już ziemi. 
 
 
2. Krąg drugi – Plac Wolności i Stary Rynek
 
 
      Idąc ulicą Fredry i mijając następnie Okrąglak, doszliśmy do Placu Wolności. Jakże wymowna to nazwa! „Wolność kocham i rozumiem... Wolności oddać nie umiem!". Dowiedzieliśmy się między innymi skąd pochodzi nazwa prysznic, gdzie są greckie inskrypcje na tymże placu, oczyma wyobraźni przenieśliśmy się do czasu walk o wolność, podejmując rozważanie o Bazarze i Paderewskim. Czuliśmy oddech historii, czuliśmy, że historia nie jest martwa, że żyje i przenika każdą myśl, wspomnienie, każdy oddech i uderzenie serca. Mijając Bibliotekę Raczyńskich i Bazar, udaliśmy się do kościoła Franciszkanów, by w duchowej zadumie poczuć potęgę sacrum i ujrzeć  przemijalność profanum. Pośród barwnych malowideł i przy zapachu kadzidła młodzież się uspokoiła, kierując myśl i serce ku wyższym wartościom. 
IMG 20250314 161225       Na Starym Rynku bardzo dokładnie przyglądaliśmy się pełnym uroku i czaru kamieniczkom, dowiedzieliśmy się kto jest uwieczniony na ratuszowych ścianach i poznaliśmy wiele innych ciekawostek, jak chociażby historię Bambrów, powodzi, podczas której pływano łodziami po płycie Rynku, oraz czym są i gdzie stoją domki budnicze... Okruchy wiedzy zespoliły się na konkretny bochen intelektualnego chleba, będący pożywką dla naszej wspaniałej młodzieży. Po obejrzeniu koziołków poszliśmy na posiłek regeneracyjny, by następnie zwiedzić jeszcze Sanktuarium Krwi Pańskiej i kościół jezuicki, dawniej dominikański, najstarszy na lewym brzegu Warty. 
 
 
3. Krąg trzeci – Ostrów Tumski i Śródka
 
 
      Dotarliśmy do jądra, tu gdzie Polska się zaczęła, tu gdzie Jordan, tu gdzie Mieszko I i Chrobry, tu gdzie bije serce Poznania, tu gdzie patriotyczna duma woła każdego po imieniu. Potęga Katedry, urokliwe zakątki magicznej Śródki, okraszone szczegółowymi opowieściami i anegdotami, były dla naszych wychowanków, jak mniemam, prawdziwą ucztą. Swoje zadowolenie i podziękowanie wyrazili gromkimi oklaskami, za które bardzo dziękuję i szczerze się cieszę, iż mogłem podzielić się z nimi mą skromną wiedzą i być może zapalić ogień w sercach, które są żądne prawdy. 
 
                                                                                                                                                         Dawid Tomalak